FORUM EGIPTOLOGICZNE

clleo

Jak podają media - mumię zidentyfikowano po ... zębie.
Początkowo uważano, ze to mumia mamki Hatszepsut. Jednak dzięki inskrypcjom dokonano tak wspaniałego odkrycia. Dopasowano brakujacy ząb, który teraz idealnie leży ( hehe ). Smile

Sokaris

Czy to nie czasem badania dr J. Flecher? A może ona doszła do takiego samego wniosku tyle tylko, że jej materiałem do badań były... włosy. No ale trudno się dziwić - jest specjalistką od antycznych fryzur:)

sokaris

Sokaris

Errata

Teraz już wiem, że to badania WIELKIEGO Hawass'a! Wink

)

sokaris

Sahure

Z tą mumią to było tak (jak napisałem wcześniej). Znaleziono ją w 1903 roku, ale dotychczas nie można było ustalić do kogo należała. Szczątki Hatszepsut leżały w grobowcu jej niani Sit-Ra w Dolinie Królów. Decydującym dowodem był odłamany ząb znaleziony w urnie kanopskiej królowej Hatszepsut. Pasuje on idealnie do dziury w uzębieniu mumii znalezionej w grobowcu niani.
Wstępne wyniki badań DNA wykazały pokrewieństwo mumii Hatszepsut z jedną z jej przodkiń.

Jak podaje Hawass - królowa Hatszepsut była otyła, miała zepsute zęby, chorowała na cukrzycę i prawdopodobnie zmarła na raka kości w wieku ok. 50 lat.

Chyba wreszcie ją mamy... Very Happy

Dżedi

Wszystko pięknie, ważna wiadomość...

Ale zastanawiam się po co pisać dokładnie o tym samym w dwóch oddzielnych tematach?

Widzę, że to temat Sahure został założony wcześniej...

nefertari

Witam wszystkich - byłam obecna w Egipcie w czasie gdy historia z Hatszepsut była ze 3 dni po odkryciu....natomiast w półtora tygodnia po opuszczeniu Kairu byłam w sklepie z papirusami i w rozmowie ze Sprzedawcą poruszyłam temat mumii Hatszepsut..Sprzedajacy okazał się Egiptologiem i podał mi newsa ze to wcale nie mumia Hatszepsut została znaleziona....może ktoś z Was ma jakies bardziej wiarygodne dane? Jestem naprawde ciekawa rozwiązania tejże zagadi Wink

Pozdrawiam forumowiczów Smile

Leszek Zinkow

Co prawda "obok" kwestii głównej:

Musimy pamiętać, że co drugi sprzedawca papirusów na bazarze i facio w brudnej galabiji, który wpuszcza Was do grobowca, deklaruje w rozmowie, że jest "egiptologiem". Jeden taki czytał mi inskrypcje na ścianie. Ja posłuchałem przez kilka sekund, po czym on wyciągnął rękę po bakczysz. Kiedy mu powiedziałem, że tekst jest chyba nieco inny, przestraszył się. Ale i tak dałem mu funta, bo było mi go żal. Nie był za bardzo bezczelny.

nefertari

No tak...rzeczywiście trzeba uważać, choć akurat ten konkretny Sprzedawca papirusów pracował w jednym z tych przybytków z wmurowaną akredytacją Ministra Turystyki, a po dyskusji na temat różnego rodzaju przedstawień na papirusach doszłam do wniosku że wie o Egipcie calkiem sporo... Smile

No i na koniec nie chciał bakszyszu Wink

A jeśli chodzi o mumię to zastanawiam się nad tą całą sprawą, ponieważ gdy ogłoszono wyniki badań, to zamiast przenieść ta mumię do sali mumii w Muzeum Kairskim to ona sobie leżała ( razem z domniemanym Senmutem ) w jakiejś sali w Nowym Państwie, w mało klimatyzowanym pomieszczeniu...Z drugiej strony zastanawiam się czy przypadkiem duma narodu Egipskiego nie ma tu rozstrzygającej kwestii. No bo najpierw przyznaja się że od początku XX wieku leży u nich w Muzeum coś, czego najbardziej dociekliwi badacze szukali być moze nawet przez większa część swojego życia, ogłaszaja wyniki badań i wyobrażam sobie że być moze jest im trochę wstyd że TAKA mumia leżała sobie w jakimś magazynie lub schowku przez ( bagatela ) jakies 100 lat ...No i teraz mieliby powiedziec że to jednak nie ona? A nie lepiej poczekac aż sprawa umrze śmiercią naturalną ? hehe Wink

Zadziwia mnie czasem mentalność obecnych mieszkańców Egiptu....no ale w Egipcie podobno wszystko jest możliwe.